Rozgrywki Ekstraklasy z udziałem krakowskich zespołów dobiegły już końca, ale sympatycy futbolu z Grodu Kraka nie mogą narzekać na brak alternatyw - choć na nieco niższym poziomie. W środę, Garbarnia, Hutnik oraz rezerwy Wisły i Cracovii rozegrały kolejne mecze w ramach 30 kolejki. Liderujący Garbarze wygrali z drugim w tabeli Podhalem Nowy Targ 2:0 i na 4 kolejki przed końcem mają pięć punktów przewagi nad KSZO, które wykorzystało porażkę nowotarżan. Swoje spotkania wygrały również zespoły "zaplecza" Wisły oraz Cracovii i są bliskie utrzymania w gronie zaledwie ośmiu drużyn, które zapewnią sobie udział w przyszłorocznych, zreformowanych rozgrywkach III ligi (połączenie w jedną grupę dotychczasowych grup małopolsko-świętokrzyskiej oraz lubelsko-podkarpackiej).                                      

Wczoraj w krakowskiej Tauron Arenie rozpoczął się XIV Memoriał im. Huberta Wagnera. W towarzyskiej rywalizacji, podczas trzech dni rywalizacji, siatkarska reprezentacja Polski zmierzy się z Serbią, Bułgarią oraz Belgią. Pierwszy dzień zmagań - w obiektywie Marcina Kądziołki.

Po inauguracyjnym turnieju Amp Futbol Ekstraklasy wydawało się, że limit niespodzianek na ten sezon w lidze piłkarzy po amputacjach już się wyczerpał. Tymczasem w rozgrywanym w Płocku i Świerczynku drugim turnieju sezonu 2016 po raz kolejny nie zabrakło wielkich emocji i sensacyjnych wyników. Największą niespodziankę sprawili gospodarze, GKS Góra, którzy po wyszarpaniu trzech punktów Lampartowi Warszawa (od 0:2 do 3:2) wygrali cały turniej.                                                                                                                                                                                      

Poniżej prezentujemy galerię zdjęć z meczu Ekstraklasy: Cracovia - Lechia Gdańsk. Przypomnijmy, że Cracovia wygrała 2-0 co pozwoliło jej zająć miejsce premiowane startem w eliminacjach Ligi Europejskiej - po raz pierwszy w historii klubu. Pierwszy mecz w tych rozgrywkach Pasy rozegrają 30 czerwca. Gdzie i z kim na razie nie wiadomo. Losowanie odbędzie się 20 czerwca.

Za nami kolejny mocno piłkarski weekend. Tym razem zamknęliśmy trasę w ponad 1200 kilometrach i siedmiu spotkaniach - w tym w Krakowie, Rzeszowie, Niecieczy, Kielcach, Nowym Sączu oraz Boguchwale, w ostatnim z tych miejsc spełniając wieloletnie marzenie jednego z nas. Poniżej więcej szczegółów.

W weekend, w Krakowie odbył się już IV Międzynarodowy Turniej pod Wawelem w Akrobatyce Sportowej, Skokach na Trampolinie i Ścieżce. W imprezie, która na stałe wpisała się w gimnastyczny kalendarz uczestniczą najlepsi zawodnicy z kraju i ze świata. W tym roku w krakowskich zawodach, wśród wielu reprezentantów znaleźli się Mistrzowie Europy oraz Świata - m.in. z Ukrainy czy Belgii. Impreza wzbudziła spore zainteresowanie kibiców, którzy szczelnie wypełnili bronowicką halę.

Odwiedzić stadion Izolatora Boguchwała to marzenie jeszcze z lat 90-tych, które zrealizowałem dopiero wczoraj. Dlaczego to było marzenie... nie wiem, może to nazwa klubu, może miejscowość, a może osobliwy związek obu tych słów. Nieważne - chciałem - zrealizowałem - cieszę się. W końcu "Izolator Boguchwała to drużyna jest wspaniała" - jak niesie wieść. Okazją do odwiedzenia Boguchwały był mecz trzeciej ligi lubelsko-podkarpackiej. W tym meczu Izolator pokonał na własnym stadionie Lubliniankę Lublin 2:0. Pierwszego gola tuż przed przerwą zdobył Sitek, a wynik spotkania ustalił w 67' Cupryś. Poniżej prezentujemy mini galerię.

W hicie kolejki, lepsi okazali się gospodarze. Drużyna Progresu wygrała 4:1 a dzięki temu, że ma do rozegrania jeszcze zaległe spotkanie z Termalicą, walka o zwycięstwo w lidze będzie zapewne trwała do końca.

Niedzielne spotkanie Cracovii z Lechią, rozgrywane w ramach 37. - ostatniej już kolejki Ekstraklasy, było dla krakowian najważniejszym meczem nie tylko w kończącym się sezonie, ale i w ostatnich kilku dekadach. Całoroczne starania Pasów, dla których był to bardzo dobry sezon mogły spełznąć na niczym, bowiem dopiero spotkanie z Lechią miało rozstrzygnąć czy podopieczni Jacka Zielińskiego zaprezentują się na arenie międzynarodowej. Europejską przepustkę gospodarzom gwarantował remis. W przypadku porażki, ich miejsce w Lidze Europy "przejęłaby" właśnie Lechia, a zadecydować o tym miał ostatni mecz z udziałem obu zespołów.